Tworząc Lunarię (firmę, która tworzy Sukienkę Menstruacyjną) poza mówieniem o szeroko pojętej cykliczności, chcieliśmy w dużej mierze komunikować treści związane właśnie z cyklem miesiączkowym. Niejednokrotnie w życiu spotykaliśmy się z nieprawdziwymi informacjami, wręcz zabobonami, albo tabu. Takie podejście do jakichkolwiek spraw, związanych z naszymi ciałami nie służy nikomu. Im poprawniej będziemy się o tym komunikować, tym osoby menstruujące będą czuły się lepiej, bezpieczniej i pewniej. To był jeden z głównych powodów dla których zajęliśmy się sprawami okresowymi. Ale skąd sukienka?

To proste i skomplikowane równocześnie. W obecnych czasach i w naszym regionie wybór artykułów menstruacyjnych jest duży. Mamy możliwość używać środków jednorazowych i wielorazowych, tych wewnętrznych i zewnętrznych. Coraz większą popularnością zaczyna się też cieszyć freebleeding. Jednak cały czas, niezależnie od tego, co używamy, miesiączka kojarzy się z dyskomfortem. Nie chodzi tylko o odczucia bólowe czy higieniczne, ale też o ubiór. Nie oszukujmy się, bardzo mało jest ubrań kobiecych, które są ładne/eleganckie i wygodne. Bardzo często musimy dokonywać wyboru. Taki wybór w trakcie okresu jest tym bardziej trudny. Z jednej strony musimy iść do pracy / na spotkanie / do sklepu a z drugiej chciałybyśmy być w swoim “okresowym dresie”. Zrozumiałyśmy, że potrzebujemy ubioru, który będzie miał wszystkie cechy tego wspomnianego okresowego dresu, ale będzie też reprezentacyjny. To był nasz punkt wyjścia.